sobota, 8 czerwca 2019

Wieczór siny jak paznokcie zmarłej babci


Wieczór siny jak paznokcie zmarłej babci


zostaje na długo w pamięci.  W pamięci
mam lukę. Przerwę od ósmego roku życia
do piętnastego. Nic nie może jej wypełnić,
żadna idea, kłamstwa, koła

ratunkowe. Na zbudowanie świata
z przeszłości nie starczy czasu,
muszę więc od nowa

wtłaczać w niego parę.
Sklejać kolejne cząstki
z niczego to ciężkie zadanie.
Czasem brakuje na to odwagi.

05.02.2019

1 komentarz: